Pieniądze szczęścia nie dają? Moim zdaniem to bzdura.
Jak czuje się psychicznie ktoś, komu nie wystarcza do pierwszego? Kto nie ma z czego zapłacić rachunków, albo musi wybierać buty dla dzieci czy leki?
Oczywiście, że szczęście ma więcej składowych, a ludzie bogaci też bywają nieszczęśliwi. Ale oni nie są raczej nieszczęśliwi dlatego, że są bogaci, ale pewnie z zupełnie innych powodów.
Oczywiście, że to nie chodzi o to, że pieniądze = szczęście.
Jednak mając je możemy mieć spokój psychiczny, który daje fakt, że mamy zaspokojone podstawowe potrzeby.
Mając zaspokojone podstawowe potrzeby i spokojną głowę, możemy realizować swoje pasje i hobby.
Gdy się realizujemy, jesteśmy spokojni, wyluzowani – może już szczęśliwi, możemy spojrzeć z szerszej perspektywy i zacząć wspierać innych, nie tylko ludzi.
Więc jak? Dają szczęście te pieniądze czy nie?
Słyszy się, że ludziom odbija, gdy stają się bogaci. Z tym też się nie do końca zgadzam.
Moim zdaniem pieniądze wydobywają z nich ich prawdziwe oblicze, na które nie mogli sobie pozwolić będąc biednymi, bo może czuli się gorsi lub za słabi.
Byłam w życiu w miejscu, gdy nie wiedziałam czy jutro będę miała dla dzieci na jedzenie i uwierz mi, to blokuje totalnie myślenie, kreatywność, radość i nie masz głowy do niczego poza martwieniem się.
Więc tak, śmiem twierdzić, że pieniądze są elementem szczęścia i to wcale nie takim drobnym elementem.
Życzę Tobie i sobie, byśmy mieli wszystkie składowe szczęścia w całym swoim długim życiu.
❤️
Ewa