Często widzę „afirmacje na dziś”.

Moim zdaniem to jest mieszanie czy mylenie afirmacji z intencją, a to są dwie różne rzeczy.

Intencja to jest niejako życzenie, w tym wypadku na dany dzień.

Natomiast afirmacja ma za zadanie zmienić zapisy w naszej podświadomości.

Jedno i drugie to zdania, ale intencję mówisz raz i zostawiasz, natomiast afirmację powtarzasz, powtarzasz, powtarzasz…..

Fakt, że afirmując chcemy osiągnąć konkretne cele, ale możemy to zrobić jedynie zmieniając swoje przekonania, ponieważ zewnetrze, to co nam się przydarza, jest odbiciem naszych przekonań, tego co mamy zakodowane w podświadomości.

A takich zapisów nie zmieni zafrmowanie przez jeden dzień, ba nawet przez dwa czy trzy dni.

Rozwój, wzrastanie jest fascynujące, ale swoją robotę trzeba wykonać. Nic nie zmieni się za pomocą czarodziejskiej różdżki.

Powiem więcej. Ktoś może Ci pomóc, nawet dużo, ale ta osoba może to zrobić do pewnego momentu.

Swoją część pracy musisz wykonać sam. Nie ma innej drogi.

Trochę zboczyłam z tematu, bo miało być o afirmacjach.
Ale wszystko jest ze wszystkim powiązane.

Więc wracając, do afirmacji też trzeba się przyłożyć.
Są niesamowicie skutecznym narzędziem, ale wykonywane prawidłowo.

W moim życiu, ale również tysięcy innych ludzi, zmieniły bardzo wiele, więc polecam Ci je z czystym sumieniem.

Jeśli nie do końca wiesz jak sobie z tym poradzić, nie potrafisz afirmować prawidłowo, a może nie wiesz jak układać afirmacje, albo jakich zasad przestrzegać, by były skuteczne zapraszam Cię do „Przewodnik po afirmacjach”
Link znajdziesz w komentarzu.

JESTEM, z Miłością ❤️
Ewa

Jeden komentarz na “Intencja, a afirmacja.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *