„Po czynach ich poznacie”.
Ile razy obiecywano Ci coś i…….na obietnicach się skończyło?
Obojętnie jakiego tematu dotyczy, jeśli nie masz zamiaru zrobić, po prostu nie obiecuj.
A później dziwisz się, że inni Ci nie ufają, nie traktują poważnie?
A Ty lubisz niesłownych, niesolidnych ludzi?
Oczywiście, wiadomo, tempo życia, obowiązki.
Ale słowa mają moc. Zacznij używać ich z uważnością.
Ale jest druga strona tego medalu. Moim zdaniem bardziej istotna.
Mianowicie inni są nami wypchniętym na zewnątrz. Są naszymi lustrami.
Bo w relacjach z innymi zawsze chodzi o nas. ZAWSZE.
Więc jeśli ktoś nie dotrzumuje danego Tobie słowa, spój na siebie.
♦️Na ile Ty dotrzymujesz słowa danego sobie?
♦️W jakim stopniu jesteś dla siebie ważny?
♦️Na ile szanujesz siebie?
Tak, bo przecież niedotrzymywanie słowa to brak szacunku, a brak szacunku do kiepska miłość własna i tak dochodzimy do głównego pytania
♦️W jakim stopniu kochasz siebie?
I tu ważne jest, by pamiętać, że o miłość do siebie trzeba dbać stale, na bieżąco.
Nie da się pokchać siebie raz na maxa i spocząć na laurach.
Dlaczego?
Ponieważ życie to ciągła zmiana. I Ty sprzed miesiąca, roku czy kilku lat byłeś innym sobą niż jesteś teraz.
Więc i tamta miłość, którą darzyłeś siebie wtedy jest już niewystarczająca, nie adekwatna do Ciebie dziś.
Tamto 100% to zupełnie co innego niż dziejsze 100% miłości do siebie.
Jeśli nie potrafisz poradzić sobie z tym o czym tu napisałam, albo masz problem z innymi tematami mogę Tobie pomóc.
Napisz do mnie śmiało. Razem możemy więcej i skuteczniej.
JESTEM, z Miłością ❤️
Ewa