Od dłuższego czasu zauważam, że dzieją się dziwne, czasem paradoksalne rzeczy z czasem. Przynajmniej w moim odczuciu.

Nieraz mam wrażenie jakby czas zwiększył pojemność, bo w krótkim okresie zdąży się zadziać mnóstwo rzeczy.

Innym razem minuta, nawet nie wiecie jak potrafi być długa. Ile słów, gestów można zawrzeć w minucie.
Czasem mam wrażenie jakby czas się zawieszał.

A równocześnie, ze “dwa tygodnie temu był sylwester”, a już w zasadzie marzec.
Ze 3-4 miesiące temu urodziła się moja wnuczka, a ma już 15 miesięcy.

Tak, wiem, że czas nie istnieje, jednak tu na Ziemi póki co, jednak tak.

Na pewno jednym z czynników sposobu w jaki się odczuwa czas jest uważność. Jednak ja jestem uważna, a mimo to odbieram go bardzo różnie.

W sumie mnie to cieszy. Zwłaszcza to zawieszanie się czasu, bo mimo, że szybko biegnie, mogę go dobrze, maksymalnie wykorzystać.

Moje tempo życia jest spokojne, wolne, ale mimo to robię dużo.
I mam czas na odpoczynek. Żyję w równowadze. Tak jak uczy natura.

Ciekawa jestem Waszych spostrzeżeń na ten temat.

Czasu dopasowanego do Twoich potrzeb życzę Ci, z Miłością ❤️
Ewa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *