Jest teraz taki czas i warunki w przestrzeni, które wymuszają więcej czucia od nas. Mniej myślenia więcej czucia. Większe połączenie między umysłem i sercem. Dzieje się tak czy nam się to podoba czy nie. Można się temu poddać i podążać z tym, wtedy jesteśmy we Flow. Można też stawiać opór i żyć tylko z umysłu, ale wtedy życie wymusza od nas zmianę nastawienia. Najpierw drobne wskazówki. Jeśli nie reagujesz, coraz mocniejsze. I albo się obudzisz, albo będzie duże kuku. Jesteśmy tu po to by wzrastać duchowo, by poszerzać świadomość. Oczywiście, że nie każdy musi, w końcu mamy wolną wolę. Ale jeśli się opierasz, nie dziw się, że życie stawia Ci przeszkody i masz wciąż pod górkę.
Jesteśmy częścią większej całości, jednym z jej elementów i nasz sprzeciw czy opór nie zmieni jej planów do wzrostu i wzniesienia.
Jakość Twojego życia zależy tylko od Ciebie. Co Ty wybierasz?
Mądrości i zaufania życzę Ci, z Miłością ❤️
Ewa