Jeśli dostajesz znaki od Wszechświata, żeby coś zrobić to nie odkładaj tego na później. Dlaczego? Bo to pozwoli Ci działać płynnie, nie budując oporów, bez stresu i traumy.
Wszechświat „słucha” czego pragniesz, czego sobie życzysz.
I odpowiada Ci. Więc reaguj, bo znaki są najpierw delikatne, ale jeśli nie słuchasz to może być brutalnie.
Przykład? Z życia. Ktoś chciał schudnąć i mniej pracować. Ale jakoś nie było czasu na realizację ani jednego, ani drugiego. Więc się poważnie rozchorował.
Przerwa w pracy oczywista i szybki spadek wagi ciała. Ale czy o to mu chodziło? Nie sądzę.
Umiejętności odczytywania tych znaków życzę Ci, z Miłością ❤️
Ewa