Dziś wpis chyba nie związany z rozwojem duchowym. A może jednak. Okaże się gdy skończę pisac😉
Chcę mianowicie poruszyć temat biznesów online. Żeby być dobrze zrozumianą, nie mam nic przeciwko takiemu sposobowi zarabiania, każdy robi to co lubi. Ale przeciwko natręctwu i nachalnosci owszem, jestem bardzo na nie. Dobry sposób na zarabianie pieniędzy ludzie tak psują, że strach lodówkę już otworzyć, bo tam też może oferta jakaś czeka. Nawet lajfy że sprzedaży już na priv są przesyłane. Ludzie, na litość, opamiętajcie się.
Żyj jak chcesz, zarabiaj jak chcesz, ale daj też żyć innym. Natręctwem więcej stracisz niż zyskasz. Przeprowadziłam małą sondę, jak ludzie reagują na takie oferty. Większość jak byk na czerwoną płachtę. Mamy dość, naprawdę mamy dość uważania nas za kretynów, którzy nie potrafią znaleźć tego co ich interesuje. Którym trzeba podsuwać pod nos na siłę, w dodatku jest to większość rzeczy, których nie chcą i nie potrzebują. A wiem co pisze, bo w ostatnim tygodniu miałam takich ofert kilkaset. Tak, kilkaset. Czy moje i innych życie ma polegać na odpieraniu ataków. Bo tak się z tym czujemy. Przypuszczam, że większość z osób to robiących nawet nie zdaje sobie sprawy z tego jak to jest uciążliwe dla innych, dlatego właśnie postanowiłam napisać ten post.
Stań się osobą do której ludzie sami chętnie się zgłaszają. Popracuj nad sobą, bo chcąc zmienić cokolwiek na zewnątrz siebie, musisz zmienić najpierw w sobie. Nie ma innej drogi. Stań się osobą, którą ludzie sobie z zapałem polecają. Wtedy sukces jest gwarantowany.
Więcej empatii życzę wszystkim, sobie również, z Miłością ❤️
Ewa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *