W praktykowaniu rozwoju duchowego zawsze chodzi o to by wziąć swój los w swoje ręce.
By wziąć odpowiedzialność za swoje życie.

Bo cała wiedza świata nic Ci nie da, jeśli nie będziesz z niej korzystał i korzystała w praktyce. Wiedza nie używana jest martwa.

Wszystko mamy w sobie, oczywiście. Ale zdobywamy wiedzę po to, by tę mądrość z siebie wydobyć.

By wyszła, wyłoniła się spoza Twoich zapisów, wzorców, nie wspierających przekonań zapisanych w podświadomości, ponieważ póki co jest przez nie szczelnie zakryta.

Gdyby było inaczej, gdyby tak o sobie można było z niej korzystać i nie byłoby potrzeby w tym celu poszerzać świadomości, to wszyscy bylibyśmy oświecenie. I genialni.

I świat wyglądałby zupełnie inaczej. I fizyczne i mentalnie. Nie byłoby wojen, podziałów, wrogości, zaśmieconej Ziemi, głodu, przestępstw. Ba, śmiem twierdzić, że nawet polityki.

Brzmi niewiarygodnie? Na ten moment tak, ale nic się nie zmieni, jeśli my się nie zmienimy.

Chcesz zmienić świat – zacznij od siebie. Chyba każdy zna to powiedzenie. A teraz już ostatni gwizdek, by wprowadzić to w życie.

Zmienisz się Ty, ja, on, ona, oni to zmieni się świat. Bo przecież wiesz, że Twoje zmiany wpływają na Twoje otoczenie.

To działa jak kula śnieżna czy efekt motyla. To co robisz tu w efekcie może mieć wpływ na coś lub kogoś na drugiej półkuli.

Więc tak, ma znaczenie co robi jedna osoba. I jeszcze jedna, i kolejna. Bo każdy z nas ma MOC, a suma naszych mocy razem jest tą, która może zmienić świat.

Ale zacząć trzeba od siebie.

JESTEM
❤️
Ewa

Jeśli potrzebujesz do tego pomocy czy wsparcia zapraszam Cię na indywidualną sesję online lub konsultacje. Chcę i potrafię Tobie. Razem możemy więcej. Napisz do mnie śmiało📧