Jak się nie przywiązywać zapytał mnie ktoś gdy napisałam, że „nie chcesz się rozczarowywać i czuć zawód? Nie przywiązuj się i nie oczekuj. To bardzo ułatwia życie.”
Myślę, że warto to wytłumaczyć, bo w pierwszej chwili wydaje się to niemożliwe. Jak nie przywiązywać się? Tak się nie da. A ludzie których kochamy, a przyjaźnie, ukochane przedmioty i miejsca? Ano da się. Jak?
Mieć świadomość, że wszystko jest przemijające i raczej na pewno nie będzie z nami do końca życia. I ludzie, i przedmioty i sytuacje. Jeśli zaakceptujesz ten fakt, automatycznie liczysz się z tym, że tak może się stać. Przecież wiesz ze wszyscy i wszystko przydarzają się nam po coś. Gdy zadanie, które ktoś miał do wykonania w naszym życiu jest wypełnione, może zakończyć się relacja, sytuacja, wydarzenie. Zrozumienie tego naprawdę ułatwia życie i naprawdę można to osiągnąć. Ale przez zrozumienie. To jest proces. Ego się może buntować, powodować „wyrzuty sumienia”, ale z czasem i ono zrozumie i pogodzi się z tym. Trochę dziwne uczucie, gdy uświadomisz to sobie w stosunku do własnych dzieci. Ale to naprawdę nie jest nic złego. Przecież dalej je kochasz.
I wiesz, że to wcale nie wyklucza miłości? Ten brak przywiązania. Możesz kogoś kochać i nie oczekiwać niczego. Moim zdaniem to jest piękne i dojrzałe kochanie.
Zrozumienia Ci życzę, z Miłością ❤️
Ewa
