Często słychać narzekania to źle, tamten niedobrym człowiekiem. Mnóstwo ocen zewsząd.
Dziś przeczytałam „kto mniej wart tym wyżej głowę nosi”. A kto komu dał prawo do oceniania kto jest więcej, a mniej wart? A na jakiej podstawie? A jakie kryterium?
Nie mamy pojęcia o drodze, o doświadczeniach drugiego człowieka, a często oceniamy go po jednym wydarzeniu, jednej sytuacji. Prawie każdy tak robi. Też taka byłam.
Zapominamy, że nie będąc tym kimś nie mamy pojęcia czym się ta osoba kieruje. Patrzymy z perspektywy swojej, nie tej osoby. Nie wiemy czy na jej miejscu nie zachowalibyśmy się tak samo.
Pamiętajmy też, że każda osoba, która budzi w nas jakieś reakcje jest naszym lustrem. Pokazuje nam jakieś nasze cechy. Więc zamiast oceniać innych, może lepiej zastanowić się, dlaczego reagujemy i co nam chce ta sytuacja pokazać, może coś w nas domaga się zmiany.
Teraz jest wardzo ważny czas zmian i wszystko w nas co niepotrzebne lub wymagające uwagi, troski, przemiany”wychodzi na zewnątrz”. Chyba jeszcze nie było łatwiejszego momentu na transformacje i wzrost świadomości. Na rozwój duchowy.
Miałam dziś pisać o duszy, a „samo” napisało się co innego. Widocznie to było ważniejsze, ale to jest dobry wstęp do postu o duszy. O tym już jutro.
Zrozumienia Ci życzę, z Miłością ❤️
Ewa
