Tu czytam, że kobiety są wyrachowane i lecą tylko na portfel. Gdzie indziej, że mężczyźni to babiarze. I mnóstwo innych zarzutów jednej płci do tej drugiej. Szkoda tylko, że tak mało osób ma świadomość, że na zasadzie rezonansu przyciągają osoby, które są ich lustrami, które pokazują im co mają w sobie do uzdrowienia, zintegrowania, oczyszczenia czy czego tam jeszcze może domagać się w nich „to coś”. I dopóki nie zrobią tego w sobie i ze sobą, to się to nie zmieni. Bo jakimś dziwnym „przypadkiem” kilka partnerek czy kilku partnerów u jednej osoby charakteryzuje się tymi samymi cechami. Nie jest tak, że jeden narcyz, drugi przemocowiec, trzeci zdradzacz, a kolejny alkoholik. Nie, każdy po kolei ma to samo. To powinno dawać do myślenia. Nie daje, a szkoda.
Samych cudownych relacji życzę Ci, z Miłością ❤️
Ewa