Mamy tendencje, żeby sobie umniejszać. Tylko czemu i komu ma to służyć?
Często się słyszy czy czyta „moim skromnym zdaniem”, „może się mylę”, „ja tylko….”.
Dlaczego? Bo wpajano nam od zawsze, że trzeba być skromnym, nie wychylać się, nie wywyższać.
Zdrowa miłość własna i wysokie poczucie własnej wartości nie mają nic wspólnego z wywyższaniem się czy byciem zarozumiałym.
Dlaczego tak mówisz? Po co sobie umniejszasz? To jest Twoje zdanie i dla Ciebie jest ważne, bo jesteś (a przynajmniej powinieneś być) dla siebie najważniejszą osobą w Twoim życiu. Takie masz zdanie i już. Być może kiedyś je zmienisz w danej kwestii, ale to nowe dalej będzie Twoje i nie mniej ważne.
Jak inni mają Cię szanować, traktować poważnie skoro Ty sam siebie nie traktujesz?
Zawsze, ale to zawsze należy stawać za sobą.
Ani skromność, ani pokora nie jest naszym naturalnym stanem. Dzieci rodzą się pełne ciekawości, są szczere i otwarte. Myślę, że warto brać z nich przykład i przypomnieć sobie, jak to jest.
Wysokiego poczucia własnej wartości życzę Ci, z Miłością ❤️
Ewa